To lecimy! Dziewiczy stop niezbyt udany (wyobrazcie sobie niemal godzine w napieprzajacym 200db techno i filozofii zyciowej "sex, zdrowie,pieniadze"...). Dodatkowo zostalismy wysadzeni na poboczu z linia ciagla, 500m od najblizszego zjazdu wiec sie doturlac musielismy.. :) Ale teraz siedzimy ze wspanialymi ludzmi i wjezdzamy do wrocka! Teraz bielany, zgorzelec i... Na Hiszpanieee!
Kibicujcie :)
peace
Adam i Jacek
niedziela, 13 września 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz