No to... Wracamy! Po dniu spedzonym na plazy i pakowaniu dostalismy sie na stacje benzynowa przy wylocie na polnoc. Niestety, chyba przyjechalismy zbyt pozno, gdyz zmuszeni bylismy szukac noclegu z braku stopa, A Hiszpanie nie lubia namiotow i ustawiaja zakazy ich rozbijania gdzie popadnie. I tak oto dzisiejsza noc spedzimy w pustej naczepie TIRa z Polski :)
Szczerze mowiac, warunki mamy nienajgorsze :D Z 40m2 powierzchni, cieplo, sucho... Czego wiecej trzeba :D
Takze z okolic Barcelony, z tirowej naczepy mowimy Wam pieknie dobranoooc :D
Adam & Jacek
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz